Witam Was kochane :)
Tak jak wykrakałam jestem przeziębiona i dzisiaj nie ruszam się z domu, chociaż słoneczko w Warszawie pięknie świeci. Dałam się na to nabrać wczoraj i ubrałam się dość lekko.... no i proszę przeziębienie mnie dopadło, a przecież są wakacje!
Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić moją ścisłą czołówkę sierpniową dotyczącą makijażu, są to produkty, które używałam prawie codziennie w ubiegłym miesiącu, jestem z nich bardzo zadowolona, nie zawiodły mnie :)
Trzy, dwa, jeden, zaczynamy :)
Na pierwszy ogień idzie ukochany puder Maybelline Dream Mat Powder w numerze 04
Nakładam go pędzlem a nie puszkiem, który jest w opakowaniu. Cena to około 30 zł. Bardzo dobrze matuje buzię, utrzymuje się dość długo. Ładnie wykańcza makijaż.
Następny produkt to podkład Revlon ColorStay w odcieniu Sand Beige dla skóry tłustej i mieszanej.
Moim zdaniem to najlepszy pokład jaki miałam w życiu. Nie mam problemu z jego nakładaniem, kryje zaczerwienienia skóry oraz niedoskonałości, dla mnie bomba bo neistety posiadam tych niedoskonałości troszkę. W połączeniu z pudrem, cera wygląda lekko i świeżo :) Cena 69.99 zł
Eyeliner w żelu od Inglota nr 82
Po lewej zdjęcie z flashem, po prawej bez.
Kolor mnie powala, uwielbiam taki odcień niebieskiego i pasuje do moich zielono szarych oczu :) Jest bardzo wydajny, pędzelek bardzo łatwo umyć po aplikacji tego linera - czego nie mogę powiedzieć o czarnym eyelinerze z tej firmy. Bardzo łatwo się zmywa, dwufazowa ziaja radzi sobie :) Na oku wygląda pięknie, ale potrzebne są dwa pociągnięcia, aby kolor był uwydatniony. Jak dla mnie strzał w 10! :)
Cena to 31 zł.
Tusz do rzęs Rimmel Glam Eyes Mascara w odcieniu Brown Black 002
W sumie przez przypadek wzięłam ten kolor, myślałam, że to czarny, wsadziłam do koszyka i poszłam, dopiero w domu zorientowałam się, że to brąz z czernią, ale szczerze, na rzęsach w ogóle tego nie widać. Szczoteczka ładnie rozczesuje rzęsy, podkręca i wydłuża. Ja jestem bardzo zadowolona. Cena około 25 zł.
Bibułki matujące z inglota
Cóż mogę powiedzieć, kupiłam je za 9 zł, spełniają swoją rolę, zbierają dobrze sebum i matują nie naruszając podkładu :) myślę, że każde bibułki matujące są takie same i mają to samo zadanie, więc na pewno wiecie jak działają:)
Na koniec korektor z Mac Studio Finish Concealer NW25
Kryje niedoskonałości rewelacyjnie. To najlepszy korektor jakikiedykolwiek miałam. Mój kolor pomogła dobrać mi pani ze sklepu, jeżeli będziecie kupować, to poproście o pomoc ekspedientkę na pewno będzie łatwiej :) cena to 63 zł o ile dobrze pamiętam.
To by było na tyle, moje plany na dziś to chill wraz z Seksem w wielkim mieście :D
Mam nadzieję, że Wy także spędzicie ten dzień na odpoczynku, buziaki :)
Hmm.. tak wiele dziewczyn sobie chwali tego Revlona Colorstaya że chyba i ja go dopiszę do swojej wish list :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle się zastanawiam nad tym pudrem z serii dream matte, wcześniej używałam rimmel stay matte, (a musze poweidzeć że ogolnie produktów tego typu (pudry, fluidy) uzywam bardzo rzadko) i teraz kiedy się skończył zastanawiam się nad tym mejbelinowskim. (Zwłaszcza że dostaje wiele pochwał) Nie zbiera się za bardzo w róznych zagłębieniach? I jak jest z dostępnymi kolorami? U mnie w drogeriach zazwyczaj mają słaby wybór i zastanawiam się czy tylko tyle ich jest czy ja po prostu zawsze trafiam na wybrakowane?
OdpowiedzUsuńFajni ulubieńcy, ale widzę że nic z lakierów do paznokci nie ma a ja ostatnio poluję na ciekawe kolory i podpatrzam u innych ;) żeby trochę czasem zmałpować ;))
lakiery będą niedługo :)
OdpowiedzUsuńa co do pudru, to nie zbiera się w zagłębieniach i nie mam z nim żadnych problemów :) kolorów w sumie nie pamiętam ile jest, ale ja nie miałam problemu z dobraniem dla siebie. Pozdrawiam :)
Nigdy, przenigdy nie miałam pudru z Revlona... i w sumie nie wiem dlaczego. Możesz zrobić swatche jak wygląda na policzku albo na dłoni w świetle dziennym?
OdpowiedzUsuńmogę :) jutro to zrobię, pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńWszyscy zachwalają ten puder Maybelline Dream Mat Powder i ja również chętnie bym go przetestowała, ale mam straszny problem z doborem koloru. Nie wiem jaki wybrać :/ Wszystkie wydają mi się takie blade :/
OdpowiedzUsuńAlbo to po prostu w moich drogeriach nie ma z czego wybierać.
Pozdrawiam
http://queenofmybody.blogspot.com/
Zapomniałam dodać, że dla mnie Revlon ColorStay to jest Numer 1 i będzie chyba zawsze!
OdpowiedzUsuńZwłaszcza idealny jest teraz właśnie na jesień oraz zimę.
Ideał!
Super kolorek tego eyelinera w żelu od Inglota:)
OdpowiedzUsuńKurcze narobiłaś mi smaczka tym Revlonem no :P
OdpowiedzUsuńNie kazde bibulki matujace beda jednakowo dzialac-duzo zalezy od skladu INCI-Inglot akurat wypuscil na rynek jedne z lepszych:)
OdpowiedzUsuń